Odnośnie kropek.
Silniki 600 są wbrew pozorom różne w zależności od rocznika.

Piersze wypusty miały miski olejowe mniejsze - tak na 2,7 literka oleju. Później weszły miski większe.
Co ma miska do kropek - ano inne chłodzenie silnika.

Na starym silniku mały łapał przy mrozach 2 kropy w 5 minut. Nowy silnik i jest ewidentnie gorzej z grzaniem.

Żeby nie było - termostat jest ten sam ze starego silnika.

Pozdrawiam

więc ja mam benzynę z2000 roku i temperatura w moim to jedna kropka gdzie w dieslu też z 2000 r. przy odpaleniu i pracy na wolnych obrotach jakieś 20 min. jedna kropka a po małej przegazówce i kilku bączkach na śniegu już dwie kropki i ciepło w samochodziku się zrobiło dopiero

A czy ktoś wie co zrobić, żeby przyspieszyc nagrzewanie silnika, mam karton w chłodnicy, a żeby samochód złapał dwie kropki potrzeba jakieś 12km normalnej jazdy a jedna kropka po ok 5km

Pozdrawiam

Cytat:

A czy ktoś wie co zrobić, żeby przyspieszyc nagrzewanie silnika, mam karton w chłodnicy, a żeby samochód złapał dwie kropki potrzeba jakieś 12km normalnej jazdy a jedna kropka po ok 5km.

Jest taki patent :

http://www.allhappy.krakow.pl/defa.html

Dobre takie prawie webasto

chyba juz bardziej opłacałoby się zainwestowac w webasto albo coś podobnego na ropę

W Finlandii spotykane jest o wiele częściej niż Webasto (nie zużywa paliwka)

Ciekawe jaka cena

Tu jest więcej informacji:
http://www.intercars.com.pl/?id=31&lang=PL&
Zestaw do Smarta kosztuje ok.2400 PLN

Ja w 600 zakładam na zimę karton na kratkę wlotową przed chłodnicą. Zabieg trwa 3-5 min z wycięciem kartonu. Ew. jak się ociepla to go wyrzucam. Pierwsze 2-3 km jadę zawsze bez ogrzewania, dzięki temu mam szybko 2 kropki i jak jest poniżej dychy do 3 nigdy mi nie skoczył. Jak jest koło zera, a nie włączę ogrzewania, to czasami skacze do 3 kropek.
Także polecam metodę pierwszych paru kilometrów bez ogrzewania. Wbrew pozorom szybciej będzie "ciepło".